Stylichon - 2010-09-06 07:53:22

Możliwe, że ktoś z Was słyszał o tym paradoksie. Wysunął go Bertrand Russel na początku XX wieku. Przedstawię tutaj prostszą jego formę. Brzmi ona następująco: W pewnej wiosce mieszka fryzjer, który goli wszystkich, którzy sami tego nie robią. Kto goli fryzjera? Jeżeli goli się sam, to z definicji jest golony przez wioskowego fryzjera - czyli przez siebie samego! Jeżeli nie goli się sam, to goli go fryzjer - czyli, znów, on sam. Nasuwa się wniosek, że taki fryzjer nie istnieje. Oczywiście gdy odrzucimy pomysły typu: Fryzjer jest kobietą. Oryginalną wersję tego paradoksu sformułował Russel na podstawie zbiorów. Nie jest to zbyt proste do przekazania, więc napiszę tylko wniosek Paradoksu przy którym Russel posłużył się zbiorami: X jest swoim własnym elementem, jeżeli nim nie jest i nie jest nim, jeżeli nim jest. Uwaga Russela sprawiła nie małe zamieszanie w świecie współczesnej matematyki, trzeba było wprowadzać nowe terminy, gdyż Bertrand udowodnił, że nie wszystkie matematyczne obiekty są zbiorami. :) Codziennie pojawiać się będą jakieś nowe ciekawostki ze wszystkich dziedzin nauk ścisłych,
Pozdrawiam,
Stylichon vel. Janek

www.agroekonomia.pun.pl www.survival.pun.pl www.waleczniwojownicy.pun.pl www.se-k800i.pun.pl www.gieramy.pun.pl